
Gdyby życie przypominało grę Heroes of Might and Magic, to właśnie dzisiaj wyskoczyłby komunikat, że mamy nowy miesiąc – miesiąc książek – i można już myśleć o świeżutkim zaopatrzeniu. Zapraszam na premiery książkowe lipca!
Czytaj dalejGdyby życie przypominało grę Heroes of Might and Magic, to właśnie dzisiaj wyskoczyłby komunikat, że mamy nowy miesiąc – miesiąc książek – i można już myśleć o świeżutkim zaopatrzeniu. Zapraszam na premiery książkowe lipca!
Czytaj dalej„Jakże się cieszę, że żyję na świecie, w którym istnieje październik!” – krzyczała z entuzjazmem Ania Shirley, a ja dodam, że tym bardziej październik, w którym czekać na nas będzie tyle książkowych premier!
Czytaj dalejPrzeglądanie premier książkowych to dla mnie doświadczenie porównywalne do buszowania po sklepie ze słodyczami lub zabawkami za dziecięcych lat. A jest w czym buszować, jest w czym przebierać. Zapraszam na premiery książkowe kwietnia!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Pandemia zmusiła wydawców, by zwolnili tempo, ale maj i tak rozkwita wyborem przepysznych premier w literaturze.
Wybrałam dla Was 10 wyjątkowych tytułów, na które warto polować i na które warto zwrócić uwagę!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Chciałabym Wam napisać, że w świecie literacko-wydawniczym mamy prawdziwy sezon ogórkowy, chciałabym też dodać, że będziecie mogli tego lata zaoszczędzić, ale to byłoby oszustwo, a ja nie mogłabym Was okłamywać, nawet jeśli to dla Waszego dobra. Otóż, kiedy jedni odpoczywają, urlopują, biorą oddech i zbierają działkowe plony, to inni wydają na potęgę, a kolejne tytuły kuszą, panoszą się w pełnym letnim słonku i wcale nie ustępują wiosennym nowalijkom.
Wybrałam dla Was 10 moim zdaniem najbardziej smakowitych! Czytaj dalej
Moi Drodzy,
Nie ma co ukrywać maj zapowiada się szalony! Totalnie obłąkany! Książkowo niepoprawny i niemoralny na dokładkę!
Wydawnictwa postanowiły zasypać nas TAKĄ ILOŚCIĄ PRZEPYSZNYCH PREMIER, że powiedzmy sobie szczerze każdy bukoholik powinien wziąć nogi za pas, zabunkrować się w domu i przeczekać z zapasami do czerwca, żeby uniknąć bankructwa. Innej rady nie ma.
Przeglądacie na własną odpowiedzialność! Czytaj dalej
Moi Drodzy,
Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata, czyli między temperaturami bliskimi zeru a letnim skwarem udało mi się wybrać dla Was całkiem pokaźną liczbę fantastycznych książkowych premier! A to zaledwie czubek góry lodowej zapowiedzi tego miesiąca, bo kwiecień to nie tylko pierwsze zielone listki, nie tylko ptaków śpiew i motocykli rozszalałych pęd na ulicach, ale też pora, kiedy wydawnictwa obradzają w nowości. Czytaj dalej
Moi Drodzy,
W marcu jak w garncu, ale takim garncu wystawionym za okno w okolicach Wigilii, o którym wszyscy zapomnieli, bo wystawił go jakiś przyjezdny wujek i nikt nie zwrócił za bardzo uwagi. Za oknem minus milion, śnieg prószy niemal magicznie, wirując na wzór płatków znanych wszystkim z Narni pod panowaniem Białej Czarownicy. Ni to Przystanek Alaska, ni to 30 dni i nocy nigdy nie wiadomo, warto mieć się na baczności i czekać na roztopy.
Jednocześnie, marzec zwiastuje nam wiosnę, a jak wiosna to słonko, to pączki na drzewach i pierwsze PREMIERY KSIĄŻKOWE wiosny! Czytaj dalej
W małych społecznościach nikt nie pozostaje anonimowy. Nikt nie jest do końca obcy. Czujne oczy zawsze obserwują, bacznie śledzą każdy krok, podążają śladem innych. Nawet w tym nowym świecie, w którym człowiek zdaje się być wyspą, samotnym atomem, tylko od czasu do czasu napotykającym inne atomy, nawet w takiej rzeczywistości ludzie potrafią domyślać się o sobie rzeczy najmniej prawdopodobnych. Bo nikt nikogo nie zna za bardzo kurtuazyjne powitania, pożegnania, czy pogaduszki zdają się chronić przed wzrokiem ciekawskich, a mimo to, gdy przyjdzie co do czego, to nagle okazuje się, że wystarczy lekko uchylona firanka, niedociągnięta zasłonka, uchylone okno Taniec wyobraźni! Unoszą się dźwięki, uciekają słowa, a światło przyciąga zagubione ćmy, obserwatorów cudzego życia.
Voyeurystyczne zapędy mieszkańców małego, spokojnego miasteczka w stanie Kolorado bierze pod lupę Danya Kukafka w swoim debiutanckim, przejmującym dreszczowcu Dziewczyna na karuzeli. Czytaj dalej
Z bestsellerami jest tak, że albo sięgamy po nie niemal bezwiednie, zaczytując się bez opamiętania, śledząc kolejne listy i wybierając co smakowitsze tytuły naszych ulubionych popularnych gatunków, albo, przekornie, nie sięgamy po nie wcale, omijając szerokim łukiem półki z napisem TOP największych stacjonarnych i internetowych księgarni. Sporadycznie napotykam na czytelniczej drodze przypadki, które potrafią wypośrodkować ten bestsellerowy stan, meandrując między ignorowaniem a kompulsywnym zaczytywaniem się. Czytaj dalej