Bezsenne Dni na Wielkim Buku. Trzy dni horroru, trzy dni grozy, trzy dni strachu! I na początek… OPĘTANIA!
Wszystko dlatego, że koniec października to symboliczne, kulturowe zakończenie lata, idealny moment, by pożegnać czas zbiorów i przygotować się na nadchodzącą zimę. Pożegnać życie, kolory i ruch, a powitać śmierć, spokój i zimowy sen. Temu służyło starożytne święto Pomony, temu służyło celtyckie święto Samhain, temu służyły słowiańskie Dziady, temu też służyła Wigilia Wszystkich Świętych, dzisiaj spopularyzowana pod hasłem All Hallows Eve, czyli w skrócie Halloween.
Cel tych świąt był jeden, odegnać zło samym dobrem, a niedostatek bogactwem zapasów. Na przekór strachom. Na przekór niepewności. Oswoić zmianę pór roku.
Dlatego też my na Wielkim Buku na przekór strachom, w Bezsenne Dni postraszymy się trochę starym zwyczajem i na początek mam dla Was zestawienie związane z tematem, który zawsze wywołuje we mnie ciarki, czyli… opętaniami.
To jest taki temat, który albo działa na kogoś, albo nie robi większego wrażenia, ale istnieją także takie opowieści, które wykraczają poza najprostsze interpretacje i mają szansę spodobać się wszystkim miłośnikom horrorów.
Mam dla Was 7 moim zdaniem najlepszych opowieści związanych z tematem opętań i nawiedzeń przez duchy, demony i inne zewnętrzne siły, które przerażą Was porządnie i sprawią, że Wasze noce faktycznie staną się bezsenne.
TOP 7 KSIĄŻEK O OPĘTANIACH
„Egzorcysta” Peter Blatty bez tej opowieści nie mogłoby być tego zestawienia! Perwersyjny demon pustyni nawiedza wchodzącą w dorosłość dziewczynkę, czyli kultowa najprawdziwsza groza w najczystszej postaci. To powieść, którą można odczytywać na wiele sposobów, w zależności od punktu widzenia i własnej wiary. Symboliczna, wielowymiarowa, łącząca horror z psychologiczną historią wyrzutów sumienia, a najprościej rzecz ujmując, to opowieść o odwiecznej walce dobra i zła i wyborach, jakich dokonać musi człowiek. RECENZJA (klik!klik!)
„Głowa pełna duchów” Paul Tremblay to literacka meta-opowieść, horror rozłożony na łopatki, a jednocześnie fascynująca opowieść pełna nawiązań do najsłynniejszych tytułów światowej grozy. Ale to także opowieść o dziewczynie targanej chorobą. Czy to schizofrenia, czy to zmyślenie, a może opętanie? Każdy kolejny krok zdaje się być fałszywy, a całość prowadzi tylko do nieuchronnej tragedii. RECENZJA (klik!klik!)
„Demonolog” Andrew Pyper niezwykła, melancholijna opowieść o największej stracie, największej tęsknocie połączona z demoniczną interpretacją niezwykłego dzieła jakim był Raj Utracony Johna Miltona. Pojawia się tutaj mroczna, niezidentyfikowana obecność, która osacza, dusi, wprowadza w rozpacz. To taki piękny horror o człowieku wystawionym na próbę przez swoje największe wewnętrzne demony. RECENZJA (klik!klik!)
„Potępiona” Bartłomiej Fitas jeden z najlepszych horrorów tego roku. ONA patrzy, ONA pamięta, ONA nie pozwoli o sobie zapomnieć. Opowieść o miejscu smutnym i opuszczonym przez Boga, o domu dziecka i koszmarach ukrytych pośród jego ścian. O ciemności, która powraca w zemście. RECENZJA (klik!klik!)
„Amityville Horror” Jay Anson opowieść o nawiedzonej posiadłości, która przeszła do historii grozy, oparta podobno o prawdziwe wydarzenia i doświadczenia pewnej rodziny. Przeprowadzka do wymarzonej posiadłości kończy się po miesiącu prawdziwego koszmaru – szepczących kątów, niewidzialnych gości i lodowatych podmuchów wiatru, które przenikają człowieka do kości. RECENZJA (klik!klik!)
„Przeklęte bądź dziecię” Mort Castle opowieść o tęsknocie za życiem, strachu przed śmiercią, ale przede wszystkim o zagubieniu i o zemście, nawet po śmierci. Historia małej dziewczynki, która powraca pod postacią spotworniałego ducha i nie odpuści, póki znów nie będzie mogła stąpać po ziemi. RECENZJA (klik!klik!)
„Demonolodzy” Ed i Lorraine Warren nie mogło tutaj zabraknąć tej pozycji, historii opowiedzianej słowami najsłynniejszej pary demonologów w historii. A w tej książce cała galeria nadnaturalnych zjawisk związanych z opętaniami. I tutaj odnajdziemy dom z Amityville, ale też laleczkę Annabelle czy historię poltergeista z Enfield. A wszystko to z komentarzem Warrenów, którzy z polowania na demony i duchy zrobili sposób na życie. RECENZJA (klik!klik!)
Znacie inne tytuły o tej tematyce?
Bo warto czytać.
O.