Seria „Prawda zapisana w popiołach” Joanna Jax – recenzja

Powojenna Polska i dzieje zwykłych ludzi uwikłanych w niezwykłe dzieje historii w trylogii historyczno-obyczajowej „Prawda zapisana w popiołach” Joanny Jax.

Od zakończenia II Wojny Światowej minęło już dziesięć lat. Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte w Polsce to czas nerwowych, burzliwych zmian, z których nie każdy będzie zadowolony. Kto liczył na lepsze życie, ten mógł się sporo przeliczyć, bo czeka go nowa władza i nowy ład pod butem kolejnego okupanta. W tej powojennej rzeczywistości kreowanej propagandy próbują odnaleźć się ci, którzy przeżyli, ci, którzy wydostali się z wojennych popiołów.  Młodzi mężczyźni i kobiety,  którzy pragną jedynie odnaleźć swoje szczęście.

Nic dziwnego, że książki Joanny Jax cieszą się takim powodzeniem pośród czytelników! Jej opowieści pełne są żywych, rzeczywistych bohaterów, którzy wywołują równie żywe, namacalne emocje. Autorka umiejętnie i sprawnie oddaje skomplikowane realia tamtej epoki. Zniewolona ponownie Polska pod pozorami wolności ukrywa ciemność, którą odczuwali przede wszystkim zwykli obywatele. Zostają zmuszeni do współpracy z bezpieką, trwają aresztowania i ustawione procesy, codzienność staje się szara, bura, mroczna, chociaż miało być przecież inaczej. Mimo wszystko, trochę na przekór, bohaterowie powieści Jax w tej niepokojącej codzienności budują siebie na nowo. Zakochują się, nienawidzą, zawiązują przyjaźnie, dokonują trudnych wyborów, które naznaczą całe ich dorosłe życie.  Oni po prostu żyją, a my, czytelnicy, przeżywamy z nimi te najważniejsze i najbardziej znaczące dla nich momenty. Większe i mniejsze radości, większe i mniejsze wzloty i upadki. Łatwo się do tych postaci przywiązać, bo Joanna Jax zadbała o drobne detale, o szczegóły, które nadają im głębi, wewnętrznego życia, które czytelnik może podejrzeć, może poznać jedynie w pewnym wymiarze.

Całą trylogię czyta się jednym tchem, ze ściśniętym sercem, raz z uśmiechem, raz ze smutkiem, jak to z sagami bywa. Jeśli jesteście miłośnikami opowieści historyczno-obyczajowych, to zapamiętajcie Prawdę Zapisaną w Popiołach. I chociaż ten cykl to kontynuacja i powrót bohaterów znanych z innych opowieści autorki, to jednak znajomość ich historii nie jest konieczna, by zachwycić się trylogią, co więcej – cykl jedynie zachęca, by zawrócić w czasie i zobaczyć od czego to wszystko się zaczęło.

O.

*Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Videograf.

**Zapraszam na film i na KONKURS!

Dodaj komentarz: