![](https://wielkibuk.com/wp-content/uploads/2022/02/BOOK-HAUL-PODSUMOWANIE-MIESIACA-STYCZEN-2022-NOWE-KSIAZKI.jpg)
Pierwszy miesiąc Nowego Roku już za nami – aż trudno w to uwierzyć. Jednak, łatwiej uwierzyć, kiedy rozmyśla się o przeczytanych w ostatnich tygodniach książkach. Zapraszam na podsumowanie miesiąca!
ULUBIEŃCY MIESIĄCA
„TESTAMENT” Nina Wähä – opowieść o pewnej rodzinie, o ojcu, matce i ich wielu dzieciach, a także o powrocie do domu, który nigdy nie jest taki, jak można byłoby sobie wyobrazić. Genialną Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich. RECENZJA
„LATA” Annie Ernaux – wspomnienia francuskiej pisarki, fenomenalny portret powojennej Francji i całej zachodniej Europy, wraz z portretem pokolenia i zmianami, jakie zaszły przez kolejne dziesięciolecia. Powieść autobiograficzna. Uniwersalna i porywająca. RECENZJA
„MAŁE ZBRODNIE” Magdalena Majcher – oparta o prawdziwe wydarzenia, pisana w duchu true crime, historia winy, historia kary, napisana z wyczuciem i dystansem. Wstrząsająca. RECENZJA
„JEDNO ŻYCZENIE” Nicholas Sparks – opowieść o pierwszej wielkiej miłości, o niezapomnianych miejscach, o najtrudniejszych decyzjach i o chorobie… Mistrzowska pióra jednego z najlepszych twórców literatury obyczajowej. RECENZJA
„PERSWAZJE” Jane Austen – czytałam po raz pierwszy! Absolutny klasyk, fenomenalny portret obyczajowy epoki i jedna z tych opowieści o miłości, które zostają z nami na zawsze.
„DEITY” Matt Wesolowski – między horrorem a thrillerem, piąta z serii Six Stories, której główne założenie opiera się na imitowaniu formy podcastu. Rewelacja! Jeszcze nieprzetłumaczona na polski.
ODKRYCIA
![](https://wielkibuk.com/wp-content/uploads/2022/02/b3-1.jpg)
„Elegia dla bidoków” J.D. Vance
Jego autobiograficzna opowieść zrobiła na rynku sporo zamieszania, i nic w tym dziwnego. Oddał w końcu głos tym, których nazywa się „cichą mniejszością”, a którzy jak dzieci i ryby – głosu nie mają.
To koniec amerykańskiego snu widziany właśnie z perspektywy zwykłego Amerykanina. Nie pisze o uprzywilejowanych rodzinach wschodniego czy zachodniego wybrzeża, ale o tych, którzy przed laty pracowali w fabrykach, a teraz odcinają kupony darmowych produktów w supermarkecie. O ludziach, którzy chcieliby pracować, ale nie mają gdzie. Którzy może mieliby ambicję, ale zostali jej pozbawieni. Którzy próbują przetrwać, a ich jedyną prawdą, jedynym pewnikiem jest rodzina. W niej znajdują siłę, to ona – bez względu na to, jaka jest – daje poczucie ukorzenienia i pewności. To ta jedyna stała pośród kryzysów, pośród zawieruchy, która sprawia, że zawsze jest dokąd wracać.
BOOK HAUL
A co Wy dobrego przeczytaliście w ostatnich tygodniach?
Bo warto czytać.
O.