Bezsenne Środy: „Dziecko Rosemary” Ira Levin – recenzja

„Dziecko Rosemary” Iry Levina to jedna z tych opowieści, która obok „Egzorcysty” czy „Omenu” trafiły do klasyki horroru z szatańsko-demonicznym motywem w tle. Napisana mniej więcej w podobnym czasie i okolicznościach historycznych jest mrocznym klejnotem samym w sobie, który oprócz namacalnej grozy kryje w sobie również niezwykle cięty i adekwatny komentarz na ówczesną rzeczywistość.

Czytaj dalej

„Pudełko w kształcie serca” Joe Hill – recenzja PATRONACKA

Po siedmiu latach powracam do debiutanckiej powieści Joe Hilla z prawdziwą przyjemnością! W Bezsenną Środę – „Pudełko w kształcie serca”. Dlaczego? Sprawa jest prosta – „Pudełko w kształcie serca”, chociaż było powieściowym debiutem” Hilla, do dziś pokazuje, jak wielki talent do snucia opowieści ma ten autor i naznacza ścieżkę, którą z czasem podążył w swoich kolejnych książkach.

Czytaj dalej