
Na książki Joanny Bator zawsze czekam z niecierpliwością! Przed Wami „Ucieczka niedźwiedzicy” – opowieść niezwykła.
Czytaj dalejNa książki Joanny Bator zawsze czekam z niecierpliwością! Przed Wami „Ucieczka niedźwiedzicy” – opowieść niezwykła.
Czytaj dalejMoi Drodzy, Moje Drogie Babeczki, Kobitki, Szanowne Panie, Dziewuchy, Dziewczęta i Dziewczynki! Świętujmy razem Międzynarodowy Dzień Kobiet! Święto kobiecości, święto dziewczęcości, święto Drugiej Płci, czyli święto jak najbardziej wyjątkowe – nasze Święto!
Czytaj dalej10 lat szalonego zaczytania. 10 lat pięknych czytelniczych wspomnień! 10 lat i mnóstwo przeczytanych książek!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Dzisiaj mija 7 lat odkąd na blogu Wielkiego Buka pojawił się pierwszy wpis!
Czytaj dalej101. rocznica odzyskania niepodległości to powód do radości, powód do świętowania, a jak świętuje się najlepiej pośród książkoholików? Oczywiście za pomocą literatury! Przed Wami Czytajmy Polskich Autorów i 11 moich najulubieńszych polskich powieści na 11 listopada!
Czytaj dalejMajówka to smakowity czas świętowania dla wszystkich rodaków, dni rozłożyste, długaśne, leniwie sunące i przedłużające urlopowanie. Rozgrzewają się grille, kiełbasy i mięsiwa znikają ze sklepowych półek, piwka i inne napoje wyskokowe chłodzą się w lodówkach, chrupki, ciacha, ciasteczka i pozostaje jedynie wyczekiwać majowego słonka. Czas na wypady, na małe podróże, na wycieczki i spacerowanie. Czas na relaks, czas wolny i ogólnie pojętą rekreację, co w przypadku każdego pożeracza książek oznaczać może zaczytanie w formie turbo.
Czytaj dalejMoi Drodzy, Moje Drogie Babeczki, Kobitki, Szanowne Panie, Dziewuchy, Dziewczęta i Dziewczynki!
Świętujmy Międzynarodowy Dzień Kobiet! Święto kobiecości, święto dziewczęcości, święto Drugiej Płci, czyli święto jak najbardziej wyjątkowe nasze Święto!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
To już na Wielkim Buku coroczna tradycja! Kiedy za oknem snują się mgły, gdy przenikliwe wiatry hulają, waląc w okiennice, pożółkłe liście tańczą swój ostatni taniec, a deszcz bębni nocami o szyby to znaczy, że zbliża się jedyna taka noc w roku, noc, kiedy przesłona pomiędzy światem żywych i umarłych jest najcieńsza. Noc, podczas której każda godzina jest godziną wilka, każdy cień na ścianie może nie być tym, czym się wydaje. W tę właśnie noc lepiej nie zaglądać pod łóżko, w oknie zapalić latarenkę, może nawet wydrążyć prześmiewczą dynię, by wszystko to, co krąży wokół wiedziało, że są dla nich miejsca niedostępne, progi, których przestąpić nie mogą. Wigilia Wszystkich Świętych, czyli HALLOWEEN! Czytaj dalej
Jesień. Moja ulubiona pora roku.
Ostatnie dni babiego lata skrzą się w upalnym słońcu, ale nikogo już ta pogoda nie oszuka, bo słońce nie grzeje jak kilka tygodni temu, powietrze zrobiło się ciężkie, pajęcze, jak za filtrem w kolorze ognia, a wieczorami chłód już doskwiera, czuć powiew zmiany. Zaraz uderzy w nas jesienna aura, to nieuniknione. Kolorowe liście zawirują na wietrze, zatańczą swój ostatni taniec i zasną pośród gnijącej ziemi. Wszystko żółte, czerwone, przepełnione intensywnym zapachem przyrody szykującej się do snu. Czytaj dalej
Kraj Kwitnących Wiśni. Daleka orientalna kraina honorowych, walecznych samurajów i delikatnych, tajemniczych gejsz. Miejsce, w którym tradycja spotyka szaleństwo globalizacji. Przepełnione pracoholikami ulice i ukryte w zakamarkach ogrody zen. Gdzie sushi jest tak świeże, że jeszcze tańczy na talerzu, a wieczory spędza się zdzierając gardło na karaoke i grając na tysiącach automatów. Państwo słonecznego cesarza, grzecznych uśmiechów i wyćwiczonych ukłonów. Wyspa uroczych dziewczynek, których wieku trudno odgadnąć, rozmiganego w neonach dobrobytu i systemu, w którym dla każdego znajdzie się miejsce. Nippon dla laika jawi się jako miejsce spokoju, wyuczonej uprzejmości, gdzie gaijin, czyli człowiek zachodu, może czuć się komfortowo i bezpiecznie. Czytaj dalej