
Mamy lato! Tradycja więc zobowiązuje. Nowa pora roku to nowa porcja inspiracji do czytania. Przed Wami: książki na lato!
Czytaj dalej
Mamy lato! Tradycja więc zobowiązuje. Nowa pora roku to nowa porcja inspiracji do czytania. Przed Wami: książki na lato!
Czytaj dalej
Horrory na wakacje. Czyli co strasznego zapakować do walizki lub przygotować na półeczkę, gdy urlop lub wolne dni przed nami.
Czytaj dalej
Książki na lato, na urlop, na wakacje! Leciuchne jak piórko i beztroskie na idealne wolne dni!
Czytaj dalej
Sezon wakacyjno-urlopowy w pełni, a jak wakacje, jak urlopy, jak chwile relaksu i wypoczynku, to czas dla książkoholików, by się zaczytać! Zapraszam na książki na lato, na wakacje, na urlop!
Czytaj dalej
Australia rodem z koszmaru i cyklu filmów Woolf Creek, dzika i nieokiełznana, od której nie ma i nie będzie ucieczki! „WYSPA” Adriana McKinty to thriller idealny wakacyjną porą!
Czytaj dalej
Przez Polskę przelewa się fala upałów, dzieciaki skończyły szkołę, Sobótka już za nami, więc nie pozostaje nic innego, jak oddać się wakacyjnej, letniej lekturze. Zapraszam na książki na lato!
Czytaj dalej
Co prawda letnia bryza już wieje znad morza, co prawda kwiaty w pełnym rozkwicie, a ptaki wyśpiewują trele, ale w tym roku lato będzie nieco odmienne niż zawsze, nie ma co udawać.
Przed nami pandemiczne lato, niby rozpalone do białości miesiące, parzące chodniki, krzyki mew, zapach soli w powietrzu, ale… z nutką niepokoju.
Czytaj dalej
Summertime, time, time
Child, the livings easy
Fish are jumping out
And the cotton, Lord
Cottons high, Lord so highSummertime Janis Joplin
Moi Drodzy,
Nadeszło lato. W rozpalonym słońcu czas jakby zwalnia, rozciąga się, wydłuża Powietrze drga, dygocze, tworzy iluzje i fatamorgany. I znów drzewa szumią o gorących wiatrach, o słońcu, które smaży i przypala, o mgle, która czasami schodzi prosto z morza O deszczu, który spada nagle i gwałtownie, by już za chwilę parować wilgocią dżungli. O ożywczym powiewie w najgorętsze dni, o nocach gwieździstych, które aż proszą się o romantyczne przygody. Tak, nadszedł letni czas.
Czytaj dalej![]()
Moi Drodzy,
Jest prawdą powszechnie znaną, iż książkoholik w podróży to książkoholik obładowany jak wielbłąd, za którym potrafi się włóczyć karawana kufrów i skrzyń wypełnionych po brzegi tym, co ubóstwia najbardziej, czyli lekturami na wolne, wakacyjne dni. A nie daj Boże napotka go konieczność zmniejszenia bagażu lub zmieszczenia WSZYSTKICH książek na wakacje w bagażu podręcznym! To koniec świata, to zarwane noce przed urlopem i wewnętrzna walka i wciąż podejmowane, nieudane próby rezygnowania z poszczególnych tytułów. Czytaj dalej
![]()
Moi Drodzy,
Come on and dance all night
Despite the heat it will be alright
And babe, don’t you know it’s a pity
The days can’t be like the night
In the summer in the city in the summer in the city
Przed nami letnie, rozpalone do białości miesiące! Już za kilka dni, kiedy najdłuższy dzień spotka najkrótszą noc, dziewczęta pobiegną przez pola zrywając polne kwiaty i szepcząc zaklęcia, a śmiałkowie wyruszą w poszukiwaniu kwiatu paproci nadejdzie lato! Wyczekiwane, oczekiwane, wymarzone! Dla jednych będzie to wakacyjny czas, leniwy czas jak bardzo im zazdroszczę! Dla innych będzie to moment odliczania do zaplanowanego urlopu i trzymania kciuków, byle pogoda dopisała! A ja niezmiennie zanurzam się w rozpędzonym wirze pracy, bo kiedy dla jednych trwa sezon ogórkowy, to w jakiś tajemniczy sposób bywają tacy pracoholicy jak ja, którzy w robocie turlają się po pachy. Ale to nic nie szkodzi! Czytaj dalej