„Najszczęśliwsza” Max Czornyj | Weekend z Polskim Kryminałem #3

Opowieść o człowieku uwikłanym w zbrodnicze okoliczności od jednego z najciekawszych młodych głosów polskiego kryminału i thrillera Najszczęśliwsza Maxa Czornyja.

Czasami wystarczy jedynie przypadek. Niefortunny zbieg okoliczności. Zrządzenie pokrętnego losu. Niewinny człowiek staje się ofiarą i nic nie może z tym zrobić. Ktoś inny pociąga za sznurki, ktoś inny bawi się jego kosztem, a ten jest jak marionetka, jak trzcina na wietrze tańczy, jak ktoś mu zagra i nawet nie jest tego świadomym. To straszny koncept. Bezlitosny i przerażający, bo teoretycznie może przytrafić się każdemu. A wtedy nie ma ucieczki, zawiłe mechanizmy zostały wprawione w ruch i pędzą na czyjeś zatracenie. Na końcu można tylko szepnąć, że to wszystko gwiazd naszych wina i poddać się okrucieństwu przeznaczenia. Czytaj dalej

„Paragraf 148” Jacek Ostrowski | Weekend z Polskim Kryminałem #2

Między dożywociem a karą śmierci w realiach jesiennej, szaroburej Polski lat siedemdziesiątych, kiedy nic nie było pewne mecenas Zuza Lewandowska stawi czoła Paragrafowi 148 Jacka Ostrowskiego.

Ostatni wyrok kary śmierci wykonano w Polsce 21 kwietnia 1988 na niejakim Andrzeju Czabańskim znanym również jako Stanisław Czabański. Okrutna zbrodnia jakiej dokonał była ostatnią, za którą sąd polski wyznaczył najwyższą karę. Kolejni skazańcy w zamian otrzymali dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności, a kolejnym krokiem było wprowadzenie kary dożywocia za zbrodnie ze szczególnym okrucieństwem w nowej wersji edycji kodeksu karnego z 1997 roku. Dzisiaj kara śmierci to jedynie puste pytanie w ankietach telefonicznych lub sondach ulicznych, wspomnienie dawnych czasów, które odeszły w zapomnienie wraz z paragrafem 148. Czytaj dalej

„Skaza” Robert Małecki | Weekend z Polskim Kryminałem #1

W tajemnicach przeszłości kryją się odpowiedzi na najbardziej dręczące pytania w najnowszym kryminale spod pióra Roberta Małeckiego Skaza który jest też początkiem nowej kryminalnej serii z Bernardem Grossem w roli głównej.

Historia to klucz do tajemnic. Przeszłość, w której czeluściach ukrywa się prawda. Prawda niewygodna, prawda dręcząca, prawda, którą lepiej pogrzebać i zapomnieć, zadowolić się kłamstwem. W powieściach kryminalnych to już niemal tradycja, by rozgrzebywać wspomnienia, nurzać się w sekretach, babrać w błocku minionych lat, bo każdy coś dziedziczy, każdy uwikłany jest w historię, to wiadomo nie od dziś. Tylko od pisarza zależy jaki kierunek obierze czy przeszłość przyniesie blask, rozświetli mrok teraźniejszości, czy wraz z nią przybędzie ciemność i nic już nie będzie takie jak dawniej. Czytaj dalej