
Mumie, starożytna klątwa, epoka wiktoriańska w epoce największej egiptomanii, a wszystko to spod pióra Brama Stokera (ojca „Drakuli”!) – „Klejnot Siedmiu Gwiazd”.
Czytaj dalej
Mumie, starożytna klątwa, epoka wiktoriańska w epoce największej egiptomanii, a wszystko to spod pióra Brama Stokera (ojca „Drakuli”!) – „Klejnot Siedmiu Gwiazd”.
Czytaj dalej
Wilde – Chłopiec z Lasu. Dzisiaj detektyw, który próbuje rozwikłać zagadkę swojej przeszłości. Czy poznamy odpowiedzi? Harlan Coben prowadzi skomplikowaną rozgrywkę w „Brakującym Elemencie” i robi to tak, jak tylko on potrafi.
Czytaj dalej
Będzie gorąco, będzie duszno, będzie brutalnie jak nigdy dotąd – komisarz Igor Brudny powraca, by wejść prosto do… „BAGNA”! Przemysław Piotrowski znów uderza znienacka!
Ważne: Jeśli nie czytaliście poprzednich tomów – nadróbcie proszę zaległości! To jedna z tych serii, które warto czytać po kolei, bo wszystkie historie są ze sobą połączone.
Czytaj dalej
Precyzyjna jak diabli, przerażająca i piękna, nieśmiertelna w wydźwięku i wciąż wzbudzająca kontrowersje – „Najbardziej niebieskie oko” Toni Morrison.
Czytaj dalej
Nowa biblioteczka oznacza odcinek specjalny i świętowanie! Zapraszam na filmik pełen pysznych książek, szalonej energii i szczęśliwości!
Czytaj dalej
Slasher to wdzięczny gatunek i niezwykle uniwersalny, bo jak się zastanowimy, to sprawdza się w zasadzie w każdych okolicznościach. Jednak, najlepiej sprawdza się letnią porą – slasher wakacyjno-urlopowy to jest to! Krwawy, leciuchny, troszkę tandetny – slasher jak ta lala na letnie zaczytanie, czyli „DOM STRAUSSÓW” Adriana Bednarka to hołd złożony klasykom gatunku, dla miłośników slasherów jak „Piątek 13”, „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Pułapka na turystów”, „Droga bez powrotu”, „Koszmar minionego lata”… i wielu, wielu innych!
Czytaj dalej
Inteligentny thriller z przesłaniem, w którym nic nie jest tym, czym mogłoby się wydawać – „Wzorzec” Karoliny Głogowskiej.
Czytaj dalej
Wyłowiona z morskich otchłani, przeklęta i koszmarna „DIABELSKA LALKA” Yrs Sigurðardóttir, czyli pysznie mroczne islandzkie krymi.
Czytaj dalej
Powieść, która zmiata z planszy, książka, która wydaje się dość niepozorna, ale pozory mogą mylić i w tym przypadku mylą jak diabli! Sarah Moss znów to zrobiła! Jej „Ciche wody” to lektura do szpiku przerażająca.
Czytaj dalej
Bezimienne miasto, bezimienna rzeka, opowieść o tym, co utracone i o tym, do czego zdolny jest człowiek, by to odzyskać, pióra jednego z najlepszych polskich współczesnych pisarzy – „Miasto i rzeka” Wojciecha Guni.
Czytaj dalej