12 polskich kryminałów na jesień, bo… Polska kryminałem stoi!
„Dla ciebie nawet” i „Dla ciebie zabiję” Krystian Stolarz
Krystian Stolarz jest policjantem. Nie, to za mało powiedziane – Krystian Stolarz jest policjantem wydziału kryminalnego. W swojej karierze naogladał się ludzkich tragedii, ludzkich niegodziwości i zobaczył tę stronę ludzkiej natury, której nikt nie chciałby oglądać. Jego powieści są powieściami fikcyjnymi, tym bardziej więc przeraża fakt, że rzeczywistość bywa dużo dużo gorsza. Są rzeczy, których nie da sie odzobaczyć i widać, że przelewanie na papier chociaż części tej ciemności ma swoistą formę terapii. Dla autora oczywiście, bo dla nas to jest trauma w pigułce. Ta seria – bo jest to seria – jest do czytania po kolei, bo i postacie i fabuła są ze sobą ściśle powiązane, także chronologicznie.
Kiedy życie policjanta Marka Barczyńskiego tak się posypało? Wtedy, gdy zamordowano naczelnika? Kiedy próbował dotrzeć do sedna tajemnicy? Kiedy walczył o życie swojej ukochanej córki? O honor brata? O swoje rozpadające się małżeństwo? Marek próbuje zbierać posypane kawałki, ale za żadne skarby świata nie potrafi ułożyć ich już w całość. A każdy kolejny krok tylko wznieca kolejne ogniska.
ILE JESTEŚ GOTOWY POŚWIĘCIĆ DLA SWOICH BLISKICH? Zdebczesz swój honor? Złamiesz własne zasady? Sprzedasz swoją duszę diabłu? ZAB*JESZ?
Niełatwe pytania, prawda? Przemoc, śmierć i zło. To na Was czeka w książkach Krystiana Stolarza. To nie jest lekka lektura, ale mroczna, wypełniona ciężkimi emocjami i rozpedzoną akcją fabularna jazda bez trzymanki. Bohaterowie Krystiana Stolarza sięgają dna, ale zamiast zawrócić ku powierzchni, ku światłu, to w zamian przebijają się w jeszcze mroczniejsze odmęty, by penetrować ciemność, której nie zniesie nikt o zdrowych zmysłach. I pewnie dlatego sami ocierają się o obłęd, ba, zanurzają się w nim i wcale nie szukają drogi odwrotu.
Byłam w szoku czytając książki Krystiana. W szoku, bo sceny, które on opisuje są bardzo szczere w bólu, w emocjach, w przemocy. On nie owija w bawełnę. Zresztą, tutaj mam policyjny żargon, rzeczywistość policyjną, często bardzo gorzką. Mamy też ten drugi świat – świat zła, okrucieństwa, bezwzględności. W drugim tomie pojawia się motyw kobiecy i chciałabym, żeby to nie było tak wszystko opisane, ale jest. I aż ciary przechodzą, bo nagle zdajemy sobie sprawę, ile zła jest na świecie.
Nie ma tu słońca. Nie ma nawet przebłysków światła. Świat naszego bohatera to tornado rozpaczy, plątanina zdarzeń niefortunnych, koszmarnych. Ba, nie tylko dla niego. Bo nawet jego przeciwnicy miotają się w mroku. I czasami ich życie również nie jest usłane różami, ale jest labiryntem cierni. Proszę uzbroić się w świadomość tego, co znajdziecie na kartach tych powieści. Żeby potem nie było, że trauma.
„Układ” Piotr Kościelny
Kto przeczyta Krystiana Stolarza, ten nie może potem pominąć książek Piotra Kościelnego. Tym bardziej „Ukladu”, w który również zostaje wplątany nasz bohater, były policjant po koszmarnych przejściach. Nie będzie tu przebacz, ale syf jakich mało.
„O włos” Katarzyna Bonda
Pierwszy tom serii z Jakubem Sobieskim w roli śledczego i Warszawą w tle – ale TAKĄ Warszawą, że się odechciewa odwiedzin. Meliny, burdele, ciemne zaułki, tu wszystko jest brudne.
„Skaza” Robert Małecki
Pierwszy tom kryminalnej serii z Bernardem Grossem w roli głównej, czyli jednym z najbardziej melancholijnych i depresyjnych bohaterów w polskim kryminale.
„Mock” Marek Krajewski
Pierwszy tom kultowej serii kryminałów retro z motywami historycznymi, ale uwaga, jednej z najokrutniejszych i bezwzględnych, więc wyłącznie dla czytelników o mocnych nerwach.
„Polowanie na psy” Mieczysław Gorzka
Ktoś zabija policjantów i nie przestanie dopóki śledczy nie rozwiążą zagadki sprzed lat. Przeszłość policyjna czasów stanu wojennego, SB i gorzkiej prawdy zostawia czytelnika na wdechu.
„Czerwień” Małgorzata Oliwia Sobczak
Głośno ostatnio o tej powieści przy okazji ekranizacji, więc powiem tylko, że Trójmiasto pogrąża się w zbrodni.
„Blizny” Marek Stelar
Śmierć dawnego kolegi i szkolnego bohatera prowadzi do wspomnienia pewnej wycieczki sprzed lat, niedokończonych spraw i niezagojonych ran.
„Ludzie z mgły” Izabela Janiszewska
Zaginiona dziewczyna na Podlasiu. Nie ona jedyna. I ludzie, którzy wracają, a którzy nie pamiętają wiele. I śledztwo, które jest bardzo mgliste, a doprowadza do jądra ciemności i robaków.
„Gasnące światło” Hanna Greń
Mała dziewczynka uniknęła cudem śmierci podczas brutalnego napadu na jej dom. Ale chociaż mijają lata, chociaż dostała nową tożsamość, to i tak ktoś wciąż ją ściga. A ślady prowadzą daleko w przeszłość. I zaskakuje mnie zawsze pogodne usposobienie autorki skonfrontowane z okrucieństwem, jakie opisuje.
„Gwiazdy Oriona” Aleksander Sowa
Potwór w ludzkiej skórze i mrożące krew w żyłach zbrodnie w kryminale milicyjno-policyjnym opartym o prawdziwe wydarzenia, napisane przez prawdziwego policjanta.
Bo warto czytać.
O.
*We współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka.