Moi Drodzy,
Babie lato w pełnym rozkwicie, szkoła już tuż tuż na horyzoncie, a to oznacza, że nadszedł wrzesień początek nowego sezonu wydawniczego. Ile pyszności nas czeka w tym miesiącu! Zobaczcie sami. <3
PATRONATY:
We wrześniu pojawią się aż cztery wyjątkowe tytuły pod patronatem Wielkiego Buka, z których jestem wyjątkowo dumna. Tytuły porządne, grubaśne, które będą walczyć w kategorii najlepszych z najlepszych na koniec roku.
Drobinki nieśmiertelności Jakub Ćwiek
Wydawnictwo Sine Qua Non
Premiera: 13 września
Zbiór opowiadań zainspirowanych podróżą pisarza do Stanów Zjednoczonych, w których dotyka sedna amerykańskości.
Nie zdziwcie się, gdy przypadkiem na barze w przydrożnej restauracji znajdziecie wyryty autograf Johna Waynea, a kierowca osiemnastokołowca okaże się kimś zupełnie innym, niż sądziliście. Słyszeliście o miasteczku na Dzikim Zachodzie, do którego Śmierć nie ma wstępu? Wiecie, co łączy Rockyego Balboę z pewnym tajemniczym starszym panem? Albo jaką historię kryją stare schody w Georgii? Komu nowoorleańscy muzycy naprawdę sprzedają duszę i jak zostać bogiem w Nowym Jorku?
Wszystkie te drobinki budują nieśmiertelność amerykańskiego mitu. Czas odkryć go na nowo!
Rdza Jakub Małecki
Wydawnictwo Sine Qua non
Premiera: 27 września
To mój faworyt do NAJLEPSZEJ POLSKIEJ POWIEŚCI ROKU. <3 Uwielbiam prozę Kuby, jest niesamowita!
Przyjaźń poddana wielkiej próbie i marzenie, które staje się ciężarem
Lato 2002 roku. Czekając na powrót rodziców z wielkiego miasta, siedmioletni Szymon układa monety na torach. Nie wie, że jego życie już nigdy nie będzie takie, jak dotychczas.
Kilka dekad wcześniej jego babka, Tośka, wyrusza w podróż, którą zapamięta na zawsze. Wyrwana z bezpiecznego domu dziewczynka trafia do obcego świata, którego zasad musi się nauczyć. Jako dorosła kobieta stanie przed konsekwencją swoich dawnych wyborów.
Losy tych dwojga splatają się w sposób, którego żadne z nich się nie spodziewa. Zmuszeni żyć ze sobą, pomimo różnic, Szymon i Tośka próbują zrozumieć się nawzajem i uwierzyć, że wszystko będzie dobrze.
Przyducha Maciej Piotr Prus
Korporacja Ha!Art
Premiera: 25 września 2017
Przyducha następuje wtedy, gdy zmniejsza się ilość tlenu w zbiorniku wodnym. Ryby wykonują gwałtowne ruchy, podpływają blisko powierzchni, próbują łapać powietrze, w końcu giną. Podobny proces dotyka bohaterów powieści Przyducha Macieja Piotra Prusa. Atmosfera świata, a w tym wypadku światem jest Kraków, zagęszcza się, przestrzeń do życia się kurczy, z dnia na dzień rozpada się znana rzeczywistość. Wszystko tonie w smogu i dymie, a żeby przemieszczać się pomiędzy dzielnicami miasta potrzebne są specjalne przepustki. Pojawia się strach, terror i inwigilacja.
Warto również zwrócić uwagę na cztery poniższe tytuły:
Dżentelmen w Moskwie Amor Towles
Wydawnictwo ZNAK
Premiera: 18 września 2017
Wszystko zmienił jeden wiersz To przez niego hrabia Rostow musiał zamienić przestronny apartament w Metropolu, najbardziej ekskluzywnym hotelu Moskwy, na mikroskopijny pokój na poddaszu, z oknem wielkości szachownicy. Dożywotnio. Taki wyrok wydał bolszewicki sąd.
Nostalgiczna opowieść o ludzkiej godności, o sile jednostki i miłości do sztuki.
Niksy Nathan Hill
Wydawnictwo: ZNAK
Premiera: 13 września 2017
Słodko-gorzka opowieść o współczesnym świecie i rodzinnych relacjach.
Niksy to demony, które oszałamiają i uwodzą, wciągają do swojego świata i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Każdy widzi je inaczej. Niksa to ktoś, kogo kochałeś, ale nie potrafiłeś przy sobie zatrzymać, albo coś nieuchwytnego, czego szukasz przez całe życie, o czym marzysz, choć jest nieosiągalne. Każdy ma swoją niksę.
W ciemność Anna Bolavá
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
Premiera: 30 września 2017
W ciemność to opowieść o życiu w dusznym postkomunistycznym miasteczku i o kontakcie z przyrodą, która staje się ucieczką, ale również studium rozpadu osobowości. Wszystko, o czym opowiada narratorka, jest jednocześnie przefiltrowane przez zakorzenioną w ludowej, magicznej wizji świata wrażliwość rośliny, zwierzęta, rzeki, a nawet strychy bywają tu reprezentantami tajemniczych, nadprzyrodzonych sił.
Ludzie na drzewach Hanya Yanagihara
Wydawnictwo W.A.B.
Premiera: 13 września 2017
Debiutancka powieść twórczyni bestsellerowego Małego życia.
Amerykański lekarz na wyprawie w niezbadane rejony Pacyfiku dokonuje odkrycia, które odmieni jego życie i cały świat nauki. Niepokojąca, trzymająca w napięciu i tragiczna w wymowie opowieść o zderzeniu odmiennych kultur, stawiająca pytania o granicę między dobrem i złem, altruizmem i egoizmem. Przejmujący debiut Yanagihary jest też próbą rozstrzygnięcia odwiecznego dylematu: czy wielkie umysły mają prawo do życia poza moralnymi normami?
Koniecznie dajcie znać, na co Wy zapolujecie w tym miesiącu! <3
Bo warto czytać.
O.
Wow, trzy pierwsze patronaty wydają mi się BARDZO interesujące! Żałuję, że nie mogę mieć ich w domu już dziś. Będę czekać z niecierpliwością.
Cieszę się ogromnie!
Ja w tym miesiącu poluję na 6 tom Chyłki. Już nie mogę się doczekać!!!
też czekam, uwielbiam
Ano właśnie! Zapomniałam o Chyłce nowej!
Oczywiście, że „Oskarżenie” z wymiatającą Chyłką i nowy King
Tyle dobroci we wrześniu!
Kurcze, czemu książki „W ciemność ” nie ma w zapowiedziach Empiku? Chciałam zamówić w przedsprzedaży ,bo zaintrygowała mnie ta ksiazka . I jeszcze „Niksy ” i „ludzie na drzewach „. Fajne zapowiedzi .
Nie mam pojęcia, ale jest na stronie Wydawnictwa.
z niecierpliwością czekam na 'Rdzę’ Jakuba Małeckiego, uwielbiam jego książki i nie mogę się doczekać. Co do książki Hanya Yanagihary? Nie. Dwa razy podchodziłam do 'Małego życia’, dwa razy ją odłożyłam, cóż nie jest dla mnie.
Z niecierpliwością czekam również na 'Vernona Subutexa 3′, może coś Olgo wiesz, kiedy u nas premiera?
Sama nie mogę zacząć „Małego życia” – jakoś sama fabuła mnie nie przyciąga, natomiast „Ludzie na drzewach” brzmią genialnie!
Co do Vernona, to nie mam niestety pojęcia, ale podejrzewam, że Otwarte trzyma rękę na pulsie.
Może sprawdzi się tu 'do trzech razy sztuka….’? Ale na pewno po Chyłce, Rdzy i dwóch Vernonach
A i po trzeciej części serii Kwiat paproci K.B.Miszczuk. Oj zaczytany wrzesień 
Jestem świeżo po lekturze „Stanów popświadomości” Kuby Ćwieka, także z niecierpliwością czekam na „Drobinki nieśmiertelności”, będzie to idealne uzupełnienie poprzedniej lektury. Ponadto zainteresowały mnie „Niksy” i „Ludzie na drzewach” oraz obowiązkowo nowa Chyłka
Będzie idealnie pasować!

A „Niksy” są świetne – to będzie mocny tytuł w tym miesiącu.
Nie da się ukryć, że wrzesień obrodził w kuszące nowości wydawnicze
Najbardziej czekam na „Rdzę” – po lekturze „Dygotu” jestem zakochana w prozie Małeckiego 
Pozdrawiam,
Linda
Ach! <3 Nie dziwię się – WSPANIAŁY pisarz. <3
Ta Rdza Małeckiego to i mnie zainteresowała. Wcześniejsze książki w ogóle i nie sięgnąłem po żadną. Ale ta mi się wydaje taka mocno w stronę Cormacka, Steinbecka, Irvinga – coś w ten deseń, być może się mylę. Ale zobaczymy. Się spodoba to fajnie, nie to trudno, już po autora nie sięgnę.
„Dygot”, „Ślady” i „Rdza” zachowują podobną stylistykę i klimat – jest mocno, boleśnie, męsko. Doskonała proza!
Ja przez twoją recenzję „Dygotu” zainteresowałem się Małeckim. To i po „Rdzę” pewnie sięgnę.
Ostatnio zaczęłam czytać „Dygot” Jakuba Małeckiego, zaintrygował mnie praktycznie od pierwszego zdania. Jeśli „Rdza” utrzymana jest w podobnej stylistyce, to muszę ją mieć
Prawda, że to cudo? „Ślady” i „Rdza” to ta sama stylistyka, podobny klimat, mocne i przejmujące opowieści. <3
Wczoraj minęła mi recenzja ” Martwego błękitu” Krzysztofa Bochusa. Dzisiaj już nie mogę jej odnaleźć na Wielkim Buku. Nie ma tej pozycji w indeksie recenzji. Gdzie jej szukać?
Musiała śmignąć Ci na LubimyCzytać albo Goodreads (fragment), bo dopiero pojawiła się tutaj na blogu.
Wrzucam link:
https://wielkibuk.com/2017/09/27/kryminalnie-bezsenne-srody-martwy-blekit-krzysztof-bochus-recenzja/