Moi Drodzy,
WSPANIALE ZACZYTANEGO ROKU!
To już Wielkobukowa tradycja nadszedł czas na roczny TBR, czyli książki, które MUSZĘ przeczytać w nadchodzących miesiącach.Niestety, nie jest tajemnicą, że we wszelkich listach jestem DRAMATYCZNIE FATALNA i moje plany zawsze niemal płoną na panewce, odchodząc w niebyt. I nie jest ważne, czy tych książek jest 100, czy 50, czy 20, czy… 18, jak rok temu…
W tym roku całkowicie obniżyłam sobie poprzeczkę, aby mieć szansę na sukces. 10 książek na 2018 rok. I składam obietnicę parafrazując słowa Scarlett O’Hary, walając się pod domową biblioteczką: Bóg mi świadkiem! Przeczytam te 10 ksiażek w 2018 roku!
Przed Wami:
TBR 2018 Wielkiego Buka!
Podzielcie się tytułami, które Wy wybraliście w Nowym Roku! Robicie takie listy? Wybieracie „lektury obowiązkowe”? Dajcie znać!
Bo warto czytać.
O.
*Tytuły PRZEKREŚLONE oznaczają, że zostały przeczytane.
- „Syn” Philipp Meyer
- „W ciemność” Anna Bolava
- „Miłość” Ignacy Karpowicz
- „Czarodziejska góra” Thomas Mann
- „Labirynt duchów” Carlos Ruiz Zafón
„Ma być czysto” Anna Cieplak- „Wilk Stepowy” Herman Hesse
- „Gilead” Marilynne Robinson
„Hex” Thomas Olde Heuvelt„Other Voices, Other Rooms” Truman Capote
A po więcej… zapraszam na szalony filmik na wietrze, w kolorze w Jastarni! <3
Też się czaję na Manna i na Hessego w tym roku (pytanie, na jakie tytuły konkretnie ;-)). Niech się powiedzie! 🙂
Czyli to będzie godny i zaczytany rok! 😀
Im więcej Manna przeczytanego w narodzie, tym lepiej. 😀 Niech nam uMannowienie wzrasta. 😀
(A „Wilka Stepowego” nie lubię, z jakiegoś powodu mnie odrzucił, mimo że wiem, że to klasyk – do czego przyznam się wyłącznie w nawiasie :D)
To czasami tak jest, że nawet bardzo znane tytuły odrzucają – nawias nawet niepotrzebny. 🙂
Życzę powodzenia w spełnieniu planów, ale przede wszystkim tego, aby każda z książek okazała się warta przeczytania/urzekająca/ciekawa/elektryzująca*
Znam tylko trzy z nich i w mojej opinii wahają się gdzieś między kategorią „dobre” do „bardzo dobre”
*niepotrzebne skreślić
Dziękuję za życzenia i Tobie również życzę wspaniałych i udanych lektur! 🙂
Czekam teraz na wyzwanie od Ciebie zanim skonstruuję swoją listę TBR – wiadomo, najpierw trzeba się upewnić, że odznaczam odpowiednie pola! 😀
Wyzwanie już czeka w najnowszym wpisie! 🙂
O Karpowiczu czytałem jakieś kontrowersje na FB? Ale nie jestem pewien o co chodziło. Natomiast zdecydowanie polecam „Gilead” Marilynne Robinson.
Ooo! To przeczytam obowiązkowo! 🙂
Ja planuję przeczytać zdecydowanie „Czarodziejską górę”. Będzie także jakaś książka Capote, „Buszujący w zbożu”, „Łuk Triumfalny”, jakieś dzieła Mrożka, Hłasko, Gombrowicza i Llosy. Będzie dużo mądrości. Pozdrawiam. Piękna i ambitna lista.
Dużo mądrości brzmi wspaniale! Jeśli uda Ci się przeczytać „Inne głosy, inne pokoje” Trumana Capote – polecam z całego serca! <3
Pozdrowienia!