„Raróg” Anna Sokalska – recenzja

Gangsterskie porachunki, opowieść z mitologiczną nutą i zagadka kryminalna w jednym – „Raróg” Anny Sokalskiej.

W 1985 roku malutka Sonia jako jedyna przeżywa masakrę, jaką nieznani sprawcy dokonali na jej rodzinie. Ojciec, jeden z przywódców gangsterskiego świata, zginął na miejscu, a o matce słuch zaginął. Po latach Sonia pracuje w policji i wciąż próbuje odnaleźć zabójców ojca i poznać losy swojej matki. Ma coraz mniej czasu, gubi się w pragnieniu zemsty, wykracza poza wcześniej ustalone granice. Przyjdzie jej zmierzyć się z demonami przeszłości i stoczyć własną walkę na śmierć i życie.

„Raróg” zaskakuje niebanalnym podejściem do kryminalnych schematów. Anna Sokalska od pierwszych zdań myli tropy i wyprowadza czytelnika na manowce, a robi to w taki sposób, że przez długi czas brniemy wraz z bohaterką w coraz większą ciemność, nie zdając sobie z tego sprawy. Intrygują powiązania mitologiczne, jakie autorka wplotła w fabułę, tworząc spójny obraz gangsterskich podziemi, w których odbija się poprzez metafory zupełnie odmienny świat.  Nie przeszkadza to jednak zanurzyć się w opowieści i podążać za Sonią, razem z nią przekraczać kolejne granice i stąpać z każdym rozdziałem w głąb jej własnej, udręczonej psychiki. Ta podróż w głąb jej samej wydaje się w „Rarogu” najciekawsza, chociaż niepozbawiona smutku, niepozbawiona przygnębiającej aury.

Sięgając po powieść Anny Sokalskiej spodziewajcie się nietuzinkowej, mrocznej opowieści kryminalnej o pragnieniu zemsty, o poszukiwaniu sensu życia i o zbrodniach, które definiują człowieka.  To niezwykle klimatyczny, niebanalny tytuł, inny niż wszystkie, ale taki, który spodoba się miłośnikom świetnie skrojonych kryminalnych fabuł.

O.

*Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem LIRA.

**Zapraszam na film i na KONKURS!

Dodaj komentarz: