Podsumowanie miesiąca: STYCZEŃ 2018

Moi Drodzy,

Pierwszy miesiąc Nowego Roku już za nami to taki wielki, pierwszy krok dla ludzkości, kamień milowy do pokonania, a teraz już z górki i za chwilkę już lato i pół roku minie jak z płatka. Zawsze tak było, zawsze tak będzie i chciałoby się ten czas leciuchno przytrzymać, przystopować, nadrobić zaplanowane lektury, ale cóż magiczne naszyjniki Hermiony pozostają poza naszym zasięgiem. Jeszcze!

Styczeń przeminął mi na pysznym zaczytaniu rozpoczęło się WIELKOBUKOWE WYZWANIE CZYTELNICZE (zapraszam!), wyzwanie Goodreads i nawet zdecydowałam się dołączyć do Diany i Pauli i ich wyzwania PRZECZYTAM 12 KSIĄŻEK PO ANGIELSKU W 2018 ROKU.

To był też miesiąc smutnych pożegnań. Po długiej chorobie odszedł jeden z moich najulubieńszych pisarzy, jeden z największych twórców horroru ekstremalnego, Jack Ketchum. Moje pożegnanie możecie przeczytaj TUTAJ.

Odeszła również jedna z czołowych twórczyń fantastyki Ursula K. Le Guin, która została bohaterką odsłony cyklu Warto Czytać TUTAJ.

Za mną 12 świetnych tytułów, z których te 3 zostaną za mną zdecydowanie na dłużej:

Other Voices, Other Rooms (Inne głosy, inne ściany) Truman Capote

Mój zachwyt prozą boskiego Trumana trwa niezmiennie i rośnie wprost proporcjonalnie do kolejnych poznawanych przeze mnie tytułów. To mój nowy Duży Buk i piękna południowo-gotycka opowieść o tęsknocie za miłością i przynależnością.

Rzeczy, których nie wyrzuciłem Marcin Wicha recenzja książki

Paszport Polityki w kategorii książki nie dziwi mnie wcale. Opowieść o śmierci. Opowieść o tęsknocie. Opowieść o przedmiotach naznaczonych obecnością. Niezwykle subtelna. O tym, co zostało i tym, co pozostanie.

 

Hex Thomas Olde Heuvelt

Opowieść o przeklętym miasteczku i czarownicy, która nawiedza tak jego ulice, jak i mieszkańców. Zapętleni, od lat nie próbują pokonać klątwy, ale do czasu I rozpętuje się prawdziwe piekło.
A ja będę już do końca życia widywać postać Katherine. A to stoi pośród drzew, a to czai się za rogiem, a to sterczy i gapi się tymi zaszytymi oczami w rogu mojego pokoju

Jej obsesja Amanda Robson recenzja książki

Fascynująca mieszanka thrillera, powieści obyczajowej, dramatu rodzinnego, a całość nakrapiana jest elementami wplecionej sprytnie w fabułę cielesności. A to wszystko obserwowane i pieczołowicie opisywane przez czterech różnych narratorów, ofiar tej zmierzającej ku nieuchronnej zagładzie tragedii.

Trup na Plaży Aneta Jadowska recenzja książki

Aneta Jadowska, która od lat znana jest w kręgu literatury fantastycznej, debiutuje w nowym gatunku i tym razem serwuje swoim czytelnikom subtelny kryminał. Opowieść miejscami zabawną, miejscami wzruszającą, miejscami mroczną, która oczarowuje pieczołowicie odmalowanymi usteckimi przestrzeniami, szumem morza i zbrodnią, której rozwiązanie zaskakuje nietuzinkowością.

Wywiad z Anetą Jadowską

Żółwie aż do końca John Green recenzja książki

Klub Marudnych Zaczytanych Ciotek ma swojego faworyta tego miesiąca, a jest nią najnowsza powieść Greena i całkiem możliwe, że to ten kosmologicznie-ironiczny tytuł zrobił tutaj swoje.

13 minut Sarah Pinbourough recenzja książki

Ostatnio jedynie sporadycznie zgadzam się z opiniami Stephena Kinga, niemniej w tym przypadku nie mogłam nie przyznać mu racji. To przejmujący thriller, który przenosi czytelnika w odległy czas, gdy świat nie nosił odcieni szarości. Historia przyjaźni na śmierć!

Sto dni szczęścia Eva Woods recenzja książki

Czasami wali się cały świat. Czasami wszystko idzie nie tak jak powinno. Czasami zwodniczy los rzuca dziesiątki kłód pod nogi. A ta urocza opowieść udowadnia, że nigdy nie można się poddać. Miód na zbolałe serce.

Kłamczucha E. Lockhart recenzja książki

Istnieją ludzie, którzy kłamią tak dobrze, że trudno odróżnić ich fikcję od rzeczywistości. Zanim zorientujesz się, że coś było nie tak – jest już za późno. Ona jest jedną z nich… To diabelnie niepokojący thriller, który sprawi, że już nigdy nie zaufasz przypadkowej osobie. Dreszcze gwarantowane!

Graffiti Moon Cath Crowley recenzja książki

Cath Crowley udało się uchwycić nastoletnią autentyczność i naturalność, zachowując jednocześnie wszystko to, co sprawia, że młody czytelnik z przyjemność może sięgnąć po książkę. To pełna pasji, liryczna opowieść o miłości do sztuki i pewnej nocy, która może odmienić życie.

Macocha Petra Hůlová

Diabelnie mocna, boleśnie ostra, do ostatniego tchu kobieca opowieść o rozterkach zapijaczonej autorki romansideł, która w upojeniu wykrzykuje z balkonu życiowe prawdy, które rozpozna niejedna dojrzała kobieta. Świetna proza.

Zaginione Miasto Boga Małp Douglas Preston recenzja książki

Reportaż na prozatorską nutę, w którego historię można wpaść jak w najlepszą powieść przygodową. Opowieść niezwykłej ekspedycji, o odkryciu Białego Miasta i tym, co z tego wynikło.

Nie ukrywam też, że ostatnio mam kręćka na punkcie wyprzedaży, co zaowocowało całkiem pokaźną ilością książkowych zdobyczy. Wszystkie książki, które widzicie na zdjęciu pojawiły się w dwóch dość grubaśnych filmach i tam usłyszycie o każdej z nich kilka zdań.

Wyjazd do Ustki

Jeśli śledziliście moje media społecznościowe w pierwszy weekend stycznia szczególnie InstaStories to widzieliście, że wydarzyło się prawdziwe szaleństwo. Miałam szansę spędzić weekend w towarzystwie jednych z najcudniejszych osób: Anią z Wyznań Książkoholiczki, Kinią z KiniaBooks i Marcinem z Okonia w Sieci. Ale to nie wszystko, bo nasz wyjazd związany był z ANETĄ JADOWSKĄ i premierą jej najnowszej powieści Trup na plaży. <3 Łapcie kilka wspomnień!

Marcin, Aneta, Ania, Kinia & ja!

Dajcie znać, jak Wam minął ostatni miesiąc! Ile książek przeczytaliście? Która z nich była najlepsza/najgorsza? Bierzecie udział w jakiś wyzwaniach czytelniczych?

Bo warto czytać.

O.

Komentarze do: “Podsumowanie miesiąca: STYCZEŃ 2018

  1. Pożeracz Światów napisał(a):

    Świetny stosik! Danielewskiego mam w planach na ten rok… chyba. Nawet lusterko przygotowałem. A styczeń – to właściwie tylko Chmielarz i „Osiedle marzeń” jako nowy członek drużyny #przerywnikiSchulza – powoli kończę prawie czteromiesięczną podróż przez unikatowe światy wyobraźni i wrażliwości Bruno Schulza.

  2. Pireneusz napisał(a):

    Super podsumowanie, aż miło zerknąć na to, co się przegapiło. 🙂 Miałaś bardzo pracowity miesiąc!

Dodaj komentarz: